Kocham Cię jak moją życia drogę,
jak posadzkarz podłogę
i jak ksiądz zmartwioną niebogę,
jezioro Ładogę jak joga - jogę...
Do diabła już bardziej Cię kochać nie mogę!!!
Kocham Cię niestrudzenie przez uwielbienie
i roztargnienie przez zapomnienie też.