Kilka godzin u niej byłem,
ledwo wyszedłem, już zatęskniłem.
Za widokiem jej radosnej twarzy,
o której teraz godzinami marzę...
I mam nadzieje że jutro też ją ujrzę,
a gdy będę wychodził ona krzyknie: "Stój że!"
By mnie pożegnać pocałunkiem swoim.
-będzie to najszczęśliwsza chwila w życiu moim.